Kontakt
Contacto
   Bez kategorii    Biznes w Hiszpanii

Biznes w Hiszpanii

Coraz więcej polskich przedsiębiorców decyduje się na wprowadzenie swojej firmy na rynki zagraniczne. Jednym z częstszych wyborów jest właśnie Hiszpania. Z czego to wynika i czy to dobra decyzja? Czy łatwo jest prowadzić biznes w Hiszpanii? Sprawdźmy!

Co przyciąga przedsiębiorców do Hiszpanii?

Możemy wyróżnić 3 główne aspekty:

  • duże wsparcie finansowe ze strony państwa (na rozpoczęcie, na zatrudnienie, na modernizację)
  • liczne ulgi podatkowe
  • refundacja od 40% do nawet 60% kosztów inwestycji (największe wsparcie oferują Wyspy Kanaryjskie oraz południe Hiszpanii)

Ponadto przepisy prawa hiszpańskiego regulujące prowadzenie działalności gospodarczej dość podobne do polskich. Sam proces rejestracji działalności również jest zbliżony. Dzięki przystąpieniu do Unii Europejskiej, nie ma potrzeby wnioskowania o dodatkowe pozwolenia. Skupmy się zatem na możliwych formach działalności.

Od czego zacząć?

Pierwszym krokiem powinno być określenie formy działalności. Najczęściej spotykane formy działalności w Hiszpanii to:

  • Jednoosobowa działalność gospodarcza (Autónomo),
  • Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (Sociedad Limitada – S.L.),
  • Spółka jawna (Sociedad Colectiva),
  • Spółka akcyjna (Sociedad Anónima – S.A.),
  • Oddział firmy (Sucursal)

Koszty prowadzenia działalności w Hiszpanii

Podstawowym kosztem są oczywiście podatki, jednak jest to osobny temat. Poza odprowadzaniem podatków, należy również regulować składki na ubezpieczenie społeczne do Seguridad Social (odpowiednik naszego ZUSu). Państwo oferuje liczne bonifikaty dla osób zaczynających działalność gospodarczą. Przez pierwsze 12 miesięcy opłata ta wynosi zaledwie 80€ miesięcznie. Następnie (przez kolejne 6 miesięcy) można skorzystać z redukcji 50% kwoty bazowej, a w okresie od 18 do 24 miesiąca można skorzystać z redukcji 30%.

Pomysły na biznes w Hiszpanii

1. Przedszkole/szkoła dla polskich dzieci

Aktualnie szacuje się, że w Hiszpanii przebywa ok. 100 tysięcy Polaków, a liczba ta nieustannie rośnie. Przed podjęciem decyzji o przeprowadzce, Klienci będący rodzicami pytają: “No dobrze pani Sylwio, a co ze szkołą?” I tu zaczynają się schody…

Mam wrażenie, że wybór odpowiedniej szkoły jest często trudniejszy od wyboru nieruchomości. Zwykle kończy się na szkole międzynarodowej, ale w obliczu całej serii zmian, dzieci często mają ogromny problem z adaptacją.

Możliwość uczęszczania do polskiej szkoły (gdzie oczywiście byłby nacisk na naukę hiszpańskiego, a docelowo byłby to język wykładowy) zecydowanie wyeliminowałaby jeden z najbardziej stresujących czynników.

2. Wedding planner

Hiszpania staje się wymarzonym miejscem na ślub wielu par z całej Europy. Gorzej, kiedy te marzenia zderzają się z hiszpańską biurokracją i organizacją… 😉

Co prawda w Hiszpanii można znaleźć firmy, które zajmują się organizacją ślubów, ale nie ma ich zbyt wiele i rynek zdecydowanie nie jest przesycony. Jeśli masz zdolności organizacyjne, nie straszne Ci urzędy i potrafić ujarzmić nawet największy chaos, to z pewnością wiele par młodych zapłaci bardzo duże pieniądze, by tylko zdjąć z nich tę odpowiedzialność.

3. Firma sprzątająca

Biznesowy pewniak, ponieważ:

  • obcokrajowcy z każdym rokiem coraz chętniej kupują nieruchomości w Hiszpanii. Nie mają czasu (ani ochoty) zajmować się sprzątaniem, chcą przyjeżdżać do siebie “na gotowe”
  • Hiszpania to wyjątkowo turystyczny kraj, a co za tym idzie – bardzo duży procent nieruchomości jest wynajmowanych = konieczność regularnego sprzątania.
  • Mieszkania studenckie i akademiki – dzięki m.in. programowi Erasmus, do Hiszpanii przyjeżdżają rocznie dziesiątki tysięcy studentów. Bardzo często koszt sprzątania wliczony jest w cenę wynajmu pokoju, ponieważ właściciel mieszkania zleca tę czynność profesjonalnej ekipie.
4. Mobilna kosmetyczka/fryzjer/dowolne usługi

Jeżeli chodzi o branżę beauty, to mam wrażenie, że w Hiszpanii są tylko dwa standardy jakości: albo rewelacyjny, albo dramatyczny. Wbrew pozorom znalezienie wykwalifikowanej kosmetyczki, czy też naprawdę staranny manicure to wcale nie jest taka oczywistość w Hiszpanii, zwłaszcza w mniejszych miastach.

Poza tym bardzo brakuje usług mobilnych, a nie każdy ma możliwość poruszania się samochodem. Dlatego wysokiej jakości usługi z branży beauty natychmiastowo bronią się same!

Różnice kulturowe

No dobrze, pomysł jest, biznesplan jest, firma już się rejestruje… ale czy to wystarczy? Oczywiście, że… nie! W Hiszpanii wszystko opiera się na relacjach. Najpierw musimy zbudować więź z naszymi partnerami biznesowymi. Przechodzenie od razu do konkretów może być wręcz odebrane bardzo negatywnie.

Biznesowy savoir-vivre
  • PUNKTUALNOŚĆ – pewne hiszpańskie przysłowie głosi, że Hiszpanie punktualnie zaczynają tylko corridy. Nasz “akademicki kwadrans” w Hiszpanii może wynosić znacznie dłużej i trzeba tu wykazać się wyrozumiałością.
  • POWITANIE – Hiszpanie w sytuacjach nieformalnych zwykle witają się dwoma buziakami (lub chociaż uściskiem/klepnięciem w ramię). A w biznesie? Bardzo często również. Choć jeśli jest to nasze pierwsze spotkanie, zdarza się że wystarczy uścisk dłoni.
  • TYTUŁOWANIE – język hiszpański dość szybko znosi granice. W 80% od razu będziemy zwracać się do siebie po imieniu, jednak jeśli nasz rozmówca zwraca się do nas “Usted” (Pan/Pani) – trzymajmy się tego samego.
  • I BARDZO WAŻNE….NIE NACISKAĆ! – z tym chyba Polacy mają największy problem. Mam wrażenie, że w naszej kulturze biznesowej przyjęło się, że dzwonimy z przypomnieniem, piszemy maile z ponagleniem, oczekujemy że wszystko będzie “na wczoraj” itd. Zastosowanie tego samego mechanizmu na hiszpańskim rynku to pierwszy krok do… spektakularnej porażki. Tak jak wspomniałam wcześniej – w Hiszpanii biznes budujemy na przyjacielskich, luźnych relacjach i dużej wyrozumiałości. Jakiekolwiek próby nacisku dają natychmiastowo efekt odwrotny do oczekiwanego.

Jeżeli chcesz wprowadzić swoją firmę na rynek hiszpański lub potrzebujesz wsparcia w kwestiach formalnych/językowych – z przyjemnością pomożemy! Kontakt